Przerwa obiadowa w Portugalii jest “święta” czyli hora de almoço obowiązkowa dla wszystkich. Najczęściej jest to 1-1,5h pomiędzy 12h30 a 15h00 przerwy w pracy lub spotkanie w rodzinnym gronie w niedziele.

Kto z nas nie lubi czekolady? Wszystkich fanów tej słodkości na pewno można spotkać w miejscowości Obidos, bo to tam co roku odbywa się święto to smakołyku.

Kuchnia portugalska jest zróżnicowana, w zależności od regionu potrawy są bardziej lub mniej wymagające wytrawnego podniebienia. Przeważają dość proste i pożywne dania, najczęściej gotowane, grillowane, ale nie brakuje smażonych i pieczonych...

W Portugalii nie tylko jedzenie bywa zaskakujące, ale także ciekawostek alkoholowych tu nie brakuje. W napojach króluje woda, słodkie napoje gazowane i naturalne soki, czyli dla każdego coś dobrego.

Moje podróże kulinarne po Portugalii zawsze przynosiły zaskakujące odkrycia. Każdy region ma swoje ciekawostki kulinarne i choć nie zawsze mi smakowały dania regionalne, to uważam że warto ich spróbować.

Portugalskie śniadanie - pequeno-almoço (mały obiad) jak w wielu krajach południa bywa słodkie, ale nie jest to żelazna reguła. Wszystko zależy od tego na ile nas kusi dawka kofeiny z cukrem na początek dnia.

Dieta Juliana - to hołd dla portugalskiej diety śródziemnomorskiej, starożytnej wiedzy, sekretów kuchni, ludzi pracujących na wsi oraz tych, którzy przygotowują i serwują autentyczne posiłki, doprawione naszą historią i naszą istotą, aby ożywić naszą przyszłość.

Najbardziej charakterystyczną cechą portugalskich posiłków jest szerokie wykorzystanie różnych rodzajów mięsa, ryb i owoców morza. Nieco mniejsza popularnoscią cieszą się warzywa, choć ich tu nie brakuje...

Niestety niewielu smakoszy zachwycają dania ze słonego i suszonego dorsza. Faktycznie przepisów na dorsza jest wiele, ale w barach czy restauracjach najczęściej spotykane są zapiekanki z niego.